W sezonie jesienno-zimowym 2011/2012, myśliwi z Koła Łowieckiego „Hubert” w Tymbarku, jak co roku, wypełniali swoje myśliwskie obowiązki w łowisku i pomagając zwierzynie przetrwać trudny czas zimy.\
W naszym kole, co roku organizowane s± akcje wykładania siana do paśników i soli do lizawek. Poza tym, w okolice stałych miejsc dokarmiania, wywożone są wytłoki z jabłek, czy kiszonka kukurydziana oraz owoce i warzywa. Jednak myśliwi pomagają nie tylko zwierzynie płowej. Na wsparcie może liczyć także zwierzyna czarna, drobna i ptactwo polne. Każdy myśliwy jest zobowiązany do budowy i obsługi posypów dla bażantów oraz wysypywania kukurydzy lub innego pokarmu na ścieżkach uczęszczanych przez dziki.
W tym roku, mimo ataku ostrej zimy, nie było inaczej. Gdy tylko okazało się, że przygotowania poczynione jesieni± nie wystarczyły i np. skończyło się pożywienie w paśnikach, myśliwi z naszego koła na bieżąco rozwiązywali problem i po raz kolejny wykładali siano do paśników lub kiszonkę w ich pobliżu, nie zważając na bardzo trudne warunki, w tym ponad metrową warstwę śniegu.
Oprócz obsługi posypów, karmisk i paśników, myśliwi z Koła Łowieckiego „Hubert” w Tymbarku zakładali poletka zaporowe w okresie letnim i wiosennym. Na Łopieniu zlokalizowane s± one na polanie „Staniszówka” oraz w okolicach „Madziarówki”, natomiast na Śnieżnicy, przykładem poletka, jest to na polanie „Porucznikowo”.
„Darz Bór”- Jakub Jurowicz